Wszczęcie postępowania karnego skarbowego tuż przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego.
Polscy podatnicy narzekają, że postępowania karne skarbowe wszczynane są przez urząd skarbowy na krótko przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego, a ich celem jest jedynie zawieszenie terminu biegu przedawnienia.
Naczelny Sąd Administracyjny 30 lipca 2020 roku (sygn. akt I FSK 128/20 oraz I FSK 42/20) rozpoznał skargi kasacyjne wniesione w związku z wszczętymi postępowaniami karnymi skarbowymi, skutkującymi zawieszeniem na podstawie art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej biegu terminu przedawnienia sprawy wymiaru podatku w ramach prowadzonego postępowania podatkowego.
NSA podobnie jak WSA stanął po stronie podatników stwierdzając, że zobowiązania podatkowe uległy przedawnieniu i nie można już wydać w tej sprawie decyzji wymiarowej. W demokratycznym państwie prawnym nie ma bowiem podstaw do wykorzystywania przez urzędy skarbowe przepisu art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej niezgodnie z jego celem (nadużycia prawa). Sąd uznał, że każde wszczęcie postępowania karnego skarbowego musi podlegać merytorycznej kontroli instancyjnej i sądowej.
Sąd nazwał ją testem nadużycia, z którym mamy do czynienia, gdy postępowanie karne skarbowe wszczęte zostało na krótko przed upływem ustawowego terminu przedawnienia i następnie po wszczęciu tego postępowania organy skarbowe nie wykonały żadnych czynności poza zawiadomieniem o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia. W takiej sytuacji wiadomym jest, że postępowanie to wszczęto dla pozoru, w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia. NSA podkreślił, że do sądów administracyjnych należy kontrolowanie, czy urząd skarbowy nie wszczął postępowania karnego skarbowego po to tylko, aby zawiesić bieg terminu przedawnienia.
Takie mechaniczne i instrumentalne wszczynanie postępowań karnych skarbowych podważa zaufanie obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, a co za tym idzie pozbawia instytucję przedawnienia właściwego znaczenia.
Doradztwo Podatkowe Rzeszów